Jak zabezpieczyć event przed niepowołanymi gośćmi?
Pewny siebie, niemalże wyluzowany. Wtapia się w tłum z miną świadczącą o tym, że jest tam, gdzie być powinien. Maska spokoju i pewności ma zakryć fakt, że jest intruzem.
Pewny siebie, niemalże wyluzowany. Wtapia się w tłum z miną świadczącą o tym, że jest tam, gdzie być powinien. Maska spokoju i pewności ma zakryć fakt, że jest intruzem.
Czy wiesz już o kim mowa? Jeśli nie, jak najszybciej powinieneś nadrobić zaległości, ponieważ social engineering, czyli zjawisko polegające na wkradaniu się w miejsca zabronione, staje się coraz powszechniejsze. Jakie ma to znaczenie dla organizatora wydarzeń? Sęk w tym, że ogromne!
Nieautoryzowani uczestnicy na wydarzeniu to problem, który może skutkować poważnymi konsekwencjami – od naruszenia prywatności i bezpieczeństwa po realne straty finansowe. Organizatorzy eventów muszą zdawać sobie sprawę z różnych metod, jakimi posługują się niepowołani goście, aby dostać się na wydarzenie.
Pewien mężczyzna w Stanach Zjednoczonych przez kilka miesięcy udawał sierżanta w bazie wojskowej. Miał zapewniony nocleg, wyżywienie, rozrywki… Inny, pracownik korporacji, został wyrzucony z firmy za kradzież. Dzięki temu, że zachował firmowy uniform, po pewnym czasie mógł udawać pracownika i kraść ponownie. Jeśli te dwa przykłady nie przekonały Cię do tego, jak łatwo jest oszukać społeczeństwo, przypadek Frédérica Pierre’a Bourdin – oszusta wykorzystującego co najmniej pięćset różnych tożsamości – powinien załatwić sprawę.
Oszukiwanie dla korzyści bytowych to jednak nie wszystko. Social engineering powoli staje się specyficznym rodzajem rozrywki. Przebywanie w miejscach elitarnych, zabronionych czy po prostu wyjątkowych bywa kuszące. Podczas pracy przy organizacji wydarzeń przekonaliśmy się o tym wystarczająco dobrze.
Aby skutecznie chronić wydarzenie przed nieautoryzowanymi osobami, warto zastosować wielopoziomową strategię bezpieczeństwa:
Przede wszystkim uczestnicy wydarzenia powinni otrzymać identyfikatory. Jeśli planujesz catering, dostęp do niego powinien być limitowany i weryfikowany. Najlepszą metodą jest systemowa identyfikacja uczestników, jaką oferuje system rejestracji uczestników. Dzięki niemu niewielkim kosztem będziesz mógł zweryfikować prawa dostępu uczestników do wybranych stref, zapobiegniesz nielimitowanej dystrybucji dóbr i nie dopuścisz do sytuacji, w której intruz będzie bezkarnie przemieszczał się po Twoim obiekcie.
Organizatorzy wydarzeń muszą być świadomi zagrożeń i działać proaktywnie, aby uniknąć problemów związanych z niepowołanymi gośćmi. Warto inwestować w sprawdzone rozwiązania technologiczne i edukację personelu, ponieważ dobrze zabezpieczony event to gwarancja komfortu i bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników.
Jakie są wasze doświadczenia w temacie intruzów na eventach?